SERIA THERMOMIX PODSTAWY: PAMPUCHY
PAMPUCHY, BUCHTY, PARZAKI. Parowce, parowańce. Kluski, pączki na parze (parowe). Kluski, pyzy drożdżowe. Albo po prostu (!) kluchy z łacha. Cały czas mówimy o tym samym
U mnie w domu zawsze się mówiło “pyzy”, niemniej jednak to w Wielkopolsce można usłyszeć śmieszne wyrażenie “kluchy z łacha”. Najczęściej używana nazwa w Polsce to Pampuchy. Wszystkie te wymienione wyżej nazwy to również ten sam produkt końcowy, który jest typowo Polską tradycją. Z Kujaw!
JAK ZJEŚĆ PAMPUCHY
Uwielbiam kluski na parze! Niekiedy potrafię zjeść ich sama ze 4 sztuki! Dodaję jakiegoś sosiku i wszystko zjadam! A jaki sosik? Jakiś mocno słony, dość gęsty, ale też nie za bardzo. Pampuchy są same w sobie suche, trzeba trochę je “utąkać” 😉 Wiesz co mam na myśli? 😉 Sos do pieczeni, albo też sos grzybowy. Do tego mięsko wołowe. Jakiś czas temu wrzuciłam tu przepis Dany, z Francji, na wołowinę duszoną z szybkowaru. Moim zdaniem idealnie. Moja mama robi najlepsze “confit de canard”, idealnie też się komponuje z pyzami. Do tego oczywiście jakaś dobra surówka, a tutaj na pewno znajdziesz coś dla siebie.
Pampuchy można jeść na słodko. Ale nie podam Ci tu jakiś tipsów w tej kwestii, bo … nie lubię tego dania w słodkiej wersji.
BAO, CZYLI AZJATYCKIE PAMPUCHY?
Jeśli ciasto na parze rozwałkujesz na płasko, zamiast robić z niego kulki, mogą moim zdaniem świetnie zastąpić azjatyckie bao. I potraktować dodatkami jak w tej tradycji.
PRZECHOWYWANIE
Jeśli (ale powtarzam – JEŚLI) zostanie Ci kilka klusek drożdżowych, to możesz je ze spokojem przechowywać w hermetycznym pojemniku kilka dni.
JAK ODGRZAĆ PYZY Z WCZORAJ
Po prostu, ustaw je jeszcze raz nad parą! Pogotuj tak kilka minut.
PAMPUCHY MOŻNA MROZIĆ
Ale możesz też je zamrozić. Zamrażaj je po ugotowaniu na parze. Ostudź je i przełóż do zamrażarki na papierze do pieczenia lub Silpat każdą kluskę osobno. Po godzinie mrożenia, możesz je wrzucić do jednego woreczka, opisać i mrozić maksymalnie do 3 miesięcy.
JAK ODMROZIĆ KLUSKI DROŻDŻOWE
Ja zazwyczaj wyciągam parzaki jakieś 30 minut przed ponownym gotowaniem na parze.
PAMPUCHY
WYPOSAŻENIE DODATKOWE
- Thermomix
- przystawka do gotowania na parze
- papier do pieczenia
SKŁADNIKI
- 100 g 🍼mleko
- 20 g drożdże (świeże, lub 7-8 g drożdży suchych)
- 1 szczypta cukier
- 250 g mąka pszenna (do typu 500)
- 1 szt jajko
- 1 szczypta sól
- 500 g 🚰woda
INSTRUKCJA OBSŁUGI
- Do miski Twojego robota wlej mleko, dodaj pokruszone świeże drożdże i szczyptę cukru. Nastaw na 2,5 minuty/37°/prędkość 1
- Odstaw tak przygotowany rozczyn na około 10 minut (aż zaczną pojawiać się drobne bąbelki – to znaczy, że drożdże są ok i pracują)
- Teraz dodaj jajko, mąkę (rozsyp ją równomiernie po całej powierzchni miski) oraz szczyptę soli (dokładnie w tej kolejności). Nastaw na 1,5 minuty/funkcja interwał (wyrabiania ciasta), czyli knead
- Wyjmij tak przygotowane ciasto na stolnicę opruszoną mąką i podziel je na 6-8 równych części
- Z każdej małych kulek zacznij formować kształt
- A na koniec wyroluj między dłońmi
- Przystawki do gotowania na parze wyłóż papierem do pieczenia i delikatnie zrób w nim kilka naście nacięć (żeby para mogła przez nie przelatywać). Jeśli nie masz papieru do pieczenia, to wysmaruj przystawkę obficie oliwą. Rozłóż na przystawce kuleczki, zachowując odpowiedni dystans między nimi (na wyrośnięcie).
- Odstaw je na około 15 minut do wyrośnięcia
- Do naczynia Twojego robota wlej wodę i nastaw na 20 minut/Varoma (gotowanie na parze)/prędkość 1
UWAGI DODATKOWE
PRZEPIS ABSOLUTNIE NIE JEST AUTORSKI, to jest melanż znalezionych przepisów w sieci Thermomixowej
Nie “kluchy z łacha” (?) tylko “kluchy na luńcie”. Luńt czyli szmata – założona płócienna ścierka na garnek z wodą i na tą ścierkę kładzie się pyzy i przykrywa drugim garnkiem albo miską.
Jędrzej, o kluchach na luńcie nie słyszałam 😉 ale dziękuję za dodatkową informację. Pamiętam, jak na podwórku kiedyś dzieciaki wykrzykiwały do siebie “Ty luńcie” (Ty draniu) 😉 hehe! Luńt to w gwarze poznańskiej również “kawałek” albo “pies”. Zaś szmata po poznańsku to lump ➡ Kluchy na lumpie może?
Kluchy z łacha, kluchy na łachu, to również nazwy pampuchów 🙂
Niesamowite ile tych nazw krąży :)))) Dobrej niedzieli Jędrzej! I dzięki za komentarz. papapap
na śląsku mówi się Buchty, długo nie znałem innej nazwy na to i…ciężko było znaleźć przepis 🙂