"luksusowa" kura domowa w kuchni - w domu i w podróży
BLINY NA PRZYSTAWKĘ? Pasują do wszystkiego. Właściwie do każdego sosiku, do każdego warzywa, rybki. Do każdej wędlinki, serka Almette, albo plasterka łososia. Tak myślę. Dlatego uwielbiam.
TO W KOŃCU KOPYTKA CZY KLUSKI LENIWE? Powiem szczerze, że sie pogubiłam i nie wiem 😉 Dlatego tak nazwałam ten przepis. A dla zakręcenia sprawy – zamiast zwykłej mąki dodałam mąkę kamut i powiem szczerze – nigdy mi tak dobre kluski/kopytka nie wyszły!
ŻUŻELKI EMILII chyba powinnam nazwać te ciasteczka! Bo to ona pierwsza przyniosła własnoręcznie zrobione żużelki do podstawówki! I wspomnienie z dzieciństwa zostało! Przepis odkryłam przez przypadek na przepisowni! Uszczęśliwiło mnie to, że mogę je jeść jako dorosła 😉
QUICHE FRANCUSKA, TO NIE JEST QUICKY W KUCHNI. To czasochłonny przepis – niemniej jest prosty. Efekt jest ciekawy wizualnie ale też smakowo. Nadaje się jako dodatek do grilla, albo na spotkanie z przyjaciółmi.
ZERO WASTE SO OBVIOUS! Tak oczywiste, że aż to tu zamieściłam. Każda szanująca się kura domowa w trendzie zero waste to uskutecznia!
PRZYKUWA WZROK! Jest elegancka i inna. Smakowo fajna. W zasadzie prosta, ale trochę zabawy jednak z nią będzie.
GAZPACZO, CZY GAZPACHO Z MELONA I POMIDORÓW – ciekawa alternatywa dla tradycyjnego gazpacho. Inwencja twórcza mile widziana. QUICKY, że aż hej.
THERMOMIX MY LOVE. Czyli robot kuchenny, bez którego ja żyć nie mogę. Ale pewnie, nie wszyscy się zgodzą 😉
